Godzina prawie 18., a za oknem termometr wskazuje 30 st.
Co za upał.Ciężko dogodzić. Lato za upalne, zima zbyt mroźna. Po prostu, człowiek chyba nie lubi skrajności.
Ale nie do końca o temperaturze chciałam porozmawiać, choć…
… niektórym zbyt wysoka szkodzi poważnie. Dzisiaj w radiu usłyszałam, że jakiś rodzic zostawił małe dziecko w samochodzie i poszedł na zakupy. Postępujecie też w ten sposób? Osobiście uważam, że to niepoważne. Przecież jest gorąco, to nie jest zdrowe dla nikogo siedzieć i “gotować się” w aucie. To i tak najmniejszy skutek bezmyślnego zachowania. Przecież zdarzają się kradzieże. Wyobrażacie sobie sytuację, gdzie ktoś włamuje się do auta, środku którego jest Wasze dziecko? Krew mi pulsuje szybciej… Przecież są także różnego rodzaju sytuacje, kiedy dziecko może zwyczajnie się wystraszyć czegoś. Przechodzi to moje wszelkie wyobrażenia.
W ogóle można się skupić na zakupach, wiedząc, że dziecko siedzi samo w aucie? Nie dałabym rady. Ja nawet nie zostawiam dziecka w centrach handlowych bez opieki. Są przecież kinderplanety, w których można starsze dzieci zostawić podczas zabawy i pójść za zakupy. Ale… Nie wiem czy tak zawsze było niebezpiecznie, czy teraz ten świat jest groźny. Jedno jest pewne, dzięki mediom wiemy, że tragedie zdarzają się wszędzie i wcale nierzadko.
Może jestem zwyczajnie przewrażliwiona? Może. Ale trzymam się zasad bezpieczeństwa na ile to możliwe.
Ostatnio przytrafiło mi się w sklepie, że zgubiłam z pola widzenia córę. Płaciłam przy kasie za zakupy, a Nadia ode mnie odeszła. Weszła sobie między wieszaki z ubraniami. To były sekundy, a ja już dostałam ciśnienia i zaczęły mi się rodzić w tych ułamkach sekund czarne scenariusze.
Drogo mnie kosztują te zakupy z dzieckiem Córka jest bardzo temperamentna, rzadko usiedzi w jednym miejscu dłużej. Ciągle jest w ruchu, tym samym ja ciągle muszę “mieć oczy dookoła głowy”.
Po prostu muszę widzieć dziecko cały czas, inaczej nie umiem.
To jak Wy to widzicie? Też macie dzieci zawsze przy spódnicy? Bądź przy spodniach?
Lepiej Wam robić zakupy z dzieckiem czy bez?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz