Przeglądając strony internetowe
poświęcone logopedii natknęłam się na informację o konkursie, w którym można
wygrać zbiór ćwiczeń logopedycznych. Ponieważ jestem mamą, która...
...bardzo potrzebuje takich zestawów do pracy z
dzieckiem, szukam więc wszystkiego w temacie korygowania wad mowy. A w
związku z tym zainteresowałam się tą pozycją. Nie czekając więc do zakończenia
kokursu, postanowiłam zamówić egzemplarz przede wszystkim w celu ćwiczeń , ale
i z chęci opisania tego zeszytu.
Na konkretną ocenę oczywiście zdecydowanie za
wcześnie, ale ogólnikowo kilka zdań mogę zamieścić.
A na wstępie miła
rzecz, ponieważ autorka zestawu, pani Marta Gastrowska-Kustra, w sposób
przesympatyczny informuje co też będzie się działo podczas trningu mowy. A
zwraca się zarówno do dzieci jak i ich rodziców. Od razu mi się to spodobało,
bo widać, że diada rodzic-dziecko to nic innego jak zespół, który ma wspólny
cel: praca nad właściwym sposobem wymowy dziecka poprzez wesołą naukę i
zabawę.
Podczas wertowania Zeszytu zauważyłam,
że w każdym zadaniu jest wskazówka dla rodziców dotycząca rozwiązania
zadania. Zadanie dostosowane jest do wieku dziecka.
To co z pewnością jest dla mnie na
plus to wielozadaniowość, która czeka na dzieciaczki podczas tej
przygody. To wcale nie oznacza wielkiego trudu. Odwrotnie. Polecenia mają
charakter zachęcający i zabawowy. Mnie i córce pracowało się dzisiaj super, co
znaczy chetnie i wesoło. Znajdziecie tu
- różne
wycinanki
- możliwośći
rysowania
- dopsowywanie
cieni
- uzupełnianie
brakujących wyrazów
- czytanki
- wymyślanie
zakończeń historyjek...
... i inne, kreatywne tego typu.
Pierwszym materiałem jest wyścig
dwójki dzieci na drodze wypełnionej wszelkimi przeszkodami typu Ś oraz Si. Wyścig
polega przechodzeniu przez właściwe pola i odczytywaniu co jest na nich
zapisane.
Drobny szczegół, ale
miło, że autorka zadbała o dobranie imion bohaterów Asi i Jaśka
- adekwatnych do jednostki problemowej.
Na następnych stronach mamy tytuł
Zdjęcia z wakacji Kazia gdzie
zmagamy się z głoskami Ź/Zi. Zdaje się, że wszystko jest
dopracowane i rzetelne.
Na zdjęciu obok część wspólna: dla
dziecka i rodzica. Malowanie wspomnień z wakacji. U nas zieleń oznacza piękne
wody bajecznej Chorwacji, gdzie nam było cudownie. W dalszej części pracy
dorysowałyśmy morze i kamyki po których chodziłyśmy bosymi stopami. Na samą
myśl tęsknię za beztroskim czasem. Może i Wam uruchomi się chęć
wspomnień?
:)
Ogólnie podręcznik oparty jest o materiał literowy w postaci: "k", "g", "l", "ś", "ź", "ć", "dź", "s", "z", , "c", "dz",, "sz", "ż", "cz" oraz "r". Trening zatem dotyczy właśnie tych - jak podaje sama autorka -najtrudniejszych głosek, z którymi borykają się dzieci w trakcie ich rozwoju mowy. Ja jako mama dziecka z nieprawidłową wymową mogę potwierdzić pogląd.
:)
Ogólnie podręcznik oparty jest o materiał literowy w postaci: "k", "g", "l", "ś", "ź", "ć", "dź", "s", "z", , "c", "dz",, "sz", "ż", "cz" oraz "r". Trening zatem dotyczy właśnie tych - jak podaje sama autorka -najtrudniejszych głosek, z którymi borykają się dzieci w trakcie ich rozwoju mowy. Ja jako mama dziecka z nieprawidłową wymową mogę potwierdzić pogląd.
Niewątpliwie zaletą jest też fakt,
że ćwiczenia wcale nie są przeznaczone wyłącznie dla dzieci z wadą wymowy.
Owszem, dla dzieci z wadami wymowy mogą być podstawą, ale wystarczą także jako
ćwiczenia diagnozujące, obrazujące czy problem w mowie w ogóle występuje. W
części dla rodzica autorka informuje na co zwrócić uwagę przy ćwiczeniu, i
kiedy warto porozmawiać z logopedą.
Dla rodziców uwagi, ale pozytywne
Z punktu widzenia
problemu podręcznik głównie skierowany jest do pracy z dziećmi ( 4, 5 letnimi),
ale i także do dorosłych którzy z dziećmi pracują. Zatem przyda się pedagogom,
nauczycielom, a przede wszystkim rodzicom.
Wersja estetyczna jest bardzo mnie
zadowalająca, ponieważ nie lubię śliskiego, świecącego się papieru. Tutaj
zastosowano stonowaną kolorystykę, która nie rozprasza uwagi, zachęca do
oglądania kolejnych kart. Zeszyt ćwiczeń jest przejrzysty, czytelny. Chętnie
się go użytkuje.
Polecam jako mama :) I życzę miłej zabawy :) Myślę, że ja się już nie rozczaruję. Zakładam, że ćwiczonka pozostaną tak sympatyczne, tak na końcu jak i na początku, a nasza dalsza współpraca z podręcznikiem będzie spełniała założony cel: poprawę mowy i chęć do nauki pomimo trudności.
Koniec
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz